Jeśli przychodzisz z tytułowym pytaniem, to może oznaczać tylko jedno – pcha cię do czynu! No i w głębi serca znasz już pewnie jedyną poprawną odpowiedź: żeglarstwo jest sportem dla każdego.

To właściwie zawsze dość dziwne, że trzeba to po raz kolejny wyjaśniać. Choć oczywiście z perspektywy osoby twardo stojącej obiema nogami na ziemi, morze czy ocean mogą wydawać się głownie źródłem niebezpiecznych przygód i straszliwych zagrożeń. Nic bardziej mylnego. Choć fale trzeba pokornie szanować, nie ma większego, lepszego i atrakcyjniejszego placu zabaw niż wielka woda. I mała też! Żeglowanie w ogóle ma sporo zalet i aby ostatecznie cię przekonać, porozmawiajmy dziś o niektórych z nich. Stanowczo i po żeglarsku, czyli w najważniejszych punktach (choć na razie bez soczystych przekleństw – ale hej, to też wzbogacanie języka!).

ŻEGLARSTWO ŁĄCZY POKOLENIA

Żeglować można w każdym wieku – ba, nie trzeba być nawet idealnie zdrowym. Na jachcie mogą spotkać się trzy, jeśli nie cztery pokolenia (acz o żeglowaniu z dzieciakami pogadamy sobie osobno – to ważny temat!). Dla każdego znajdą się zadania stosowane do wieku, możliwości – a nawet chęci. Jeśli bardzo się uprzesz, możesz przecież tylko siedzieć i podziwiać – wiele stracisz, ale to przecież twoja sprawa! Co więcej – żeby nauczyć się żeglować nie trzeba mieć szczególnych umiejętności, talentów czy dysponować rewelacyjną formą fizyczną. Oczywiście raz na milion zdarzy się kompletna oferma, ale cóż – rekiny też muszą jeść, nieprawdaż?

ŻEGLOWANIE TO ZAWSZE DOBRA ZABAWA

Żeglarstwo łączy w sobie wszystko, co sprawia, że robimy się szczęśliwsi. Ruch na świeżym powietrzu, obcowanie z naturą, wiatr we włosach (i mazurskie komary w zębach), dobre towarzystwo i słońce na twarzy. To rewelacyjna rozrywka dla rodziny, paczki przyjaciół i pary – choć podobno niekoniecznie przed rozwodem, wtedy przychodzą do głowy różne głupie pomysły. Ale jeżeli jesteś samotnikiem, to przypomnimy ci tu i teraz, że żeglować można w kompletnej samotności. I też będzie rewelacyjnie.

ŻEGLARSTWO TO MILION MOŻLIWOŚCI

Od samotnej łódeczki, przez rodzinne jachty, aż do wypraw na pełnomorskich mega jachtach i statkach z liczną załogą – cały świat stoi przed tobą otworem. Żeglować można na oczkach wodnych, zalewach, jeziorach, morzach, oceanach. Na wodach lodowatych i na karaibskich ciepłych falach. Zawsze znajdziesz taką opcję, która będzie ci aktualnie odpowiadać. I dotrzesz w miejsca, w które nie da się dotrzeć inaczej – tajemnicze, piękne, nietknięte cywilizacją.

ŻEGLARSTWO TO NOWI PRZYJACIELE

Nigdzie nie znajdziesz tak żywej, fajnej, przyjacielsko nastawionej, zgranej i bogatej w opowieści ferajny. Jeśli żeglujesz – zawsze jesteś swój. Jeśli nigdzie nie przynależysz – my chętnie cię przygarniemy. I będziemy tym zachwyceni – bo każdy jest tu mile widziany. Na jachcie, w tawernie – wszyscy kochamy to samo. To łączy.

ŻEGLARSTWO TO FANTASTYCZNY TRENING FIZYCZNY

Trochę się nabiegasz. Najpierw po porcie, gdy przez całą wieczność będziesz szukać klucza do kilwateru. Potem zygzakiem po pokładzie, gdy będziemy się kłaść raz na lewym boczku, raz na prawym. Będziesz przeciągać liny, rzucać cumy, kotwice – czasem nawet koło ratunkowe. Może nawet będziesz się wspinać – na sam szczyt masztu, pod chmury. A jak padnie silnik, to powiosłujesz do portu. Biceps, triceps i inne cepsy są wręcz gwarantowane.

ŻEGLARSTWO TO REWELACYJNA ŚCIEŻKA ROZWOJU OSOBISTEGO

Dzięki żeglowaniu nauczysz się lepiej współpracować z innymi – co wcale nie znaczy, że musisz z nimi rozmawiać. Bo nauczysz się też radośnie milczeć w dobrym towarzystwie, nauczysz się niezbędnej dyscypliny, a to wszystko przy kojących dźwiękach wiatru i wody. Nauczysz się myśleć strategicznie. Nauczysz się lepszego skupienia, szybszego i efektywnego działania w trudnych sytuacjach. Nauczysz się szukania – i znajdowania – oparcia w innych ludziach. I nauczysz się tego tak, jak nigdy nikt nie nauczysz się na lądzie.

To co? Płyniemy?